ŚWIATŁO ŻYCIA - ORME, BŁOTKO, po co to zbadałem ...

Witajcie

Ten wpis dedykuję wszystkim tym którzy jeszcze nie rozumieją o co chodzi dokładnie, lecz garną do tematu.

Kochani żeby mieć pewność że to co robię nie jest toksyczne,"błotko" czyli ekstrakt z soli morza martwego poddałem badaniu.
Wiem od lat, że to co robię jest dobrej jakości. Ze względu na produkt udostępniony w sklepie poddałem go weryfikacji na zawartość metali toksycznych wymaganych przepisami unijnymi.

ROZPORZ Ą DZENIE KOMISJI (WE) NR 1881/2006 Unia w rozporządzeniu dla suplementu diety podaje takie to wartości dopuszczalne :

Rtęć 0,1 mg / kg czyli   100 µg / kg -- mikro gram na kilogram

Kadm 1 mg / kg czyli 1 000 µg / kg -- mikro gram na kilogram

Ołów 3 mg / kg czyli 3 000 µg / kg -- mikro gram na kilogram


W mojej próbce było oczywiście tego zdecydowanie mniej z resztą zobaczcie sami na obrazku 
Rtęć       0,600 µg / kg
Kadm    1,6 µg / kg
Ołów     38 µg / kg

 Pada też pytanie, gdzie metale szlachetne itd. Pamiętajmy pierwiastki w stanie O.R.M.E. tracą swoje właściwości metaliczne i są ultra trudne do analizy. 
Hudson wydał miliony na badania i był zmuszony zbudować większość sprzętu we własnym zakresie lub go wypożyczyć.
Metoda alchemiczna i doświadczenie w prowadzeniu procesu decyduje o tym jakiej jakości sporządzimy ekstrakt, wyciąg, nalewkę itd.
 Podobna sprawa jest z drewnem księżycowym. 
Okres kiedy i jak jest ścinane drzewo, decyduje o uzyskaniu unikalnych własności przez drewno.
 Podczas tworzenia mikstur i ekstraktów zależności jest znacznie więcej, chodziło o stosunkowo prosty przykład dający możliwość "dotknięcia" pojęcia w temacie. 




Komentarze